Uszkodzone auto z USA – GIOŚ uznaje za odpad (o znaczeniu Salvage Certificate / Nonrepairable Vehicle Title)

O atrakcyjności importu uszkodzonych samochodów z USA słyszał chyba każdy. Tamtejszy rynek cechuje się dużą specyfiką – nawet nieznacznie uszkodzone pojazdy są często traktowane jako nienadające się ponownie do dopuszczenia do ruchu w USA – jest to charakterystyka rozwiniętego rynku o wysokich kosztach naprawy oraz wynik ukształtowania rynku prawno-ubezpieczeniowego. Fakty są takie że tego typu pojazd czasami w bardzo dobrym stanie (albo po lekkim zalaniu) można kupić niemalże za bezcen i sprowadzić do Polski.

Problem może jednak pojawić się z zupełnie innej strony niż kwestia sprawności pojazdu – otóż importer może niespodziewanie zostać zawiadomiony o tym, że w świetle przepisów o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów jego samochód jest tratowany jak odpad. Niedługo potem właściciel takiego pojazdu może również zostać wezwany przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) do niezwłocznej utylizacji sprowadzonego samochodu, motocykla czy innego typu pojazdu. Szybka i skuteczna reakcja, przedstawiająca odpowiednią argumentację prawną, jest w takiej sytuacji niezbędna i kluczowa dla ewentualnego uratowania pojazdu przed ostateczną i wykonalną decyzji o utylizacji.

  1. Dokumenty typu Salvage, Nonrepairable itp. – kiedy są wydawane?

Niska cena pojazdów uszkodzonych w USA wynika często z faktu posiadania przez nie świadectw typu Salvage Certificate, czy też Nonrepairable Vehicle Title. Tytuły takie posiadają najczęściej pojazdy, które zostały dotknięte skutkami powodzi, tornad, huraganów i innych klęsk żywiołowych. Wystarczy przypomnieć, że podczas słynnego huraganu Katrina ucierpiało około 200 tys. samochodów. Mając do czynienia z tak dużą liczbą uszkodzonych pojazdów amerykańscy rzeczoznawcy w przeważającej większości kwalifikują je prawnie jako pojazdy nienadające się do naprawy. Można zaryzykować stwierdzenie, że decyzje są efektem wysokich kosztów wykonania szczegółowej ekspertyzy i ewentualnych sporów oraz surowego prawa.

W USA zdarza się nagminnie, że mimo niezbyt poważnego uszkodzenia pojazdu nie jest on naprawiany przez właściciela, tylko przekazywany firmie ubezpieczeniowej, która wypłaca w takiej sytuacji odszkodowanie w kwocie odpowiadającej szkodzie całkowitej pojazdu, w zamian za przekazanie samochodu ubezpieczycielowi, który sprzedaje samochód na aukcji.  Z odzysku takich pojazdów żyje w USA spora grupa firm i handlarzy. Jednak nie we wszystkich stanach USA handel takimi pojazdami prosperuje tak dobrze. Wynika to z przepisów zakazujących rejestracji takich pojazdów. Tak jest m.in. w Arizonie, Arkansas, Kalifornii, Illinois, Indianie, Kentucky, Maine, Michigan, Missisipi, Missouri, New Jersey, Nowym Jorku, Północnej Dakocie, Ohio, Wyspie Rhode, Teksasie i Vermont. Między innymi w tych Stanach jedynym sposobem na uzyskanie zarobku z uszkodzonego auta okazuje się odsprzedanie go za granicę lub do innego Stanu USA.

  1. Sprowadzenie i rejestracja pojazdu z tytułem Salvage lub Nonrepairable

Nawet po naprawie samochodu, pozytywnym przejściu pierwszego badania technicznego w kraju a nawet jego rejestracji, niespodziewanie GIOŚ pojazd (mający wcześniej w USA tytuł Salvage lub Nonrepairable) może uznać za odpad i nakazać oddanie go do stacji demontażu w ciągu 30 dni. Skutki są rzecz jasna nieodwracalne. Organ zazwyczaj dokonuje odgórnej interpretacji dokumentów typu Salvage oraz Nonrepairable, jako niebudzących wątpliwości dowodów na to, że pojazd jest odpadem, nie konfrontując treści dokumentu ze stanem rzeczywistym pojazdu.

Polskie organy rzadko kiedy są w stanie stwierdzić w jakich sytuacjach dochodzi do wydania tego dokumentu w poszczególnych Stanach USA oraz w których Stanach dokument ten może oznaczać wyłączenie pojazdu z eksploatacji a w których takie zastosowanie ma osobny dokument. Taki dokument może uniemożliwić rejestrację wyłącznie, jeżeli widnieją na nim zapisy wymienione w stanowisku Ministra Transportu i Budownictwa z dnia 13 marca 2006 roku nr TD4S-022/77/06, w sposób enumeratywny, świadczące o przeznaczeniu pojazdu do kasacji: „For Junk” lub „Parts Only”.  Dokument typu Salvage Certificate lub Nonrepairable Vehicle Title powinien być zatem rozpatrywany w Polsce głównie jako dokument stanowiący dowód własności pojazdu, który zgodnie z dyspozycją art. 72 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym jest wymagany do dokonania rejestracji maszyny w Polsce. Treść dokumentów z USA w żaden sposób nie wpływa zatem na możliwość rejestracji pojazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Strona postępowania w sprawie rejestracji pojazdu może bowiem przedstawić dowolny dowód własności pojazdu.

Największy walor dowodowy w postępowaniu o uznanie pojazdu za odpad należy natomiast zdecydowanie przyznać kwestii rzeczywistego stanu technicznego pojazdu, opiniom właściwych rzeczoznawców oraz specjalistów w dziedzinie mechaniki samochodowej. Nie można bowiem doprowadzić do sytuacji, kiedy to większy walor dowodowy mają trzy słowa zawarte w dokumencie danego Stanu Amerykańskiego niż stan faktyczny sprawy, oraz inne dowody wskazujące wprost na prawidłowy stan techniczny pojazdu.

Należy więc uznać, że dokument amerykański powinien być postrzegany jako potwierdzenie zgodnego z prawem pochodzenie pojazdu, a opinia mechanika/ rzeczoznawcy, dokumenty przeglądowe itp., przedstawiające sprawność pojazdu – jako potwierdzenie jego właściwego stanu technicznego. Jeżeli więc nie ma wątpliwości co do własności pojazdu oraz jego stanu technicznego potwierdzonego odpowiednim dowodami, to też nie ma podstaw odmawiania rejestracji takiemu pojazdowi na terenie RP.

  1. Kiedy dany pojazd może zostać uznany za odpad?

Rzecz jasna nie wszystkie pojazdy mogą uniknąć uznania za odpad przemieszczony nielegalnie na teren Polski. Według artykułu 32 Ustawy o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nakłada na odbiorcę odpadów przywiezionych nielegalnie bez dokonania zgłoszenia, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości od 50 000 do 500 000 zł.

Zgodnie z pkt. 6 ustępu 1. Art. 3 ustawy o odpadach za odpad uważa się każdą substancję lub przedmiot, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do pozbycia się których jest zobowiązany. Sprowadzenie do Polski pojazdu z odzysku zdecydowanie nie oznacza zatem automatycznie nielegalnego przemieszczenia odpadu ani możliwości założenia pozbycia się auta przez poprzedniego właściciela. Takie „pozbycie się” musi zostać udowodnione w sposób wyczerpujący i niepozostawiający wątpliwości przez organ stawiający tezę o konieczności utylizacji pojazdu.

  1. Organ kompetentny do dokonywania oceny warunków dopuszczenia pojazdu do ruchu w Polsce.

W pismach kierowanych do nabywców pojazdów z odzysku sprowadzanych do Polski z USA Główny Inspektorat Ochrony Środowiska bardzo często wyraża opinię na temat możliwości dokonania rejestracji danego pojazdu w Polsce. Należy jednak poddać wątpliwości możliwość posługiwania się przez GIOŚ przy ustalaniu statusu odpadu argumentami o braku możliwości zarejestrowania pojazdu na terytorium kraju z uwagi na brak dokumentu „Certificate of Title of Vehicle” (amerykański tytuł własności pojazdu). Nie ulega bowiem wątpliwości, że organ ten w świetle art. 73 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, nie jest organem właściwym do rejestracji pojazdów, a więc i do oceny spełnienia warunków dopuszczenia do rejestracji, o których mowa m.in. w art. 72 tej ustawy. Należy mieć również na uwadze, że w 2008 roku Główny Inspektorat Środowiska wprowadził zmianę w wytycznych, dotyczących traktowania samochodów z wpisem „Total Loss” – szkoda całkowita.

Powyższa problematyka została powyżej nakreślona na tle rynku USA, aczkolwiek dotyczy również pojazdów sprowadzanych z terytorium innych krajów.

*****

Kancelaria Jaśkowiak Nadra Adwokaci oferuje kompleksową obsługę prawną w zakresie wsparcia prawnego w postępowaniu dotyczącym uznania pojazdu sprowadzonego z USA za odpad na podstawie dokumentów typu Salvage, Nonrepairable itp. Brak odpowiedniej reakcji prawnej w sytuacji wezwania do utylizacji pojazdu, którego obiektywnie za odpad uznać nie można, powoduje ryzyko poniesienia znacznej szkody majątkowej przez nabywcę amerykańskiego pojazdu. W celu uniknięcia negatywnych i nieodwracalnych konsekwencji braku obiektywnego i wyczerpującego rozpatrzenia sprawy – zapraszamy do kontaktu z Kancelarią niezwłocznie po otrzymaniu pierwszego pisma z GIOŚ. Posiadamy wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu spraw przed GIOŚ i Sądami Administracyjnymi. Szczegółowa oferta jest dostępna tutaj.

Udostępnij na…

Warto Przeczytać

Bartosz Nadra

Adwokat | Partner Zarządzający

#czasnafaktoring

Pierwszy w Polsce blog o prawnych aspektach faktoringu

Łukasz Jaśkowiak

Adwokat | Partner Zarządzający

#czasnanieruchomości

Blog poświęcony szeroko rozumianemu prawu nieruchomościowemu

Piotr Szwechłowicz

Radca Prawny | Partner Zarządzający

#czasnatransport

Witaj na blogu poświęconym transportowi publicznemu oraz branży TSL.